Bruno Mars: Pożegnanie z kapeluszem. FOTO
Na początku kariery (czyli całkiem niedawno) artysta wszędzie pojawiał się w nakryciu głowy. Dlaczego? I dlaczego postanowił to zmienić? Poznajcie odpowiedzi na te pytania i przejrzyjcie fotki Bruno w kapeluszu i bez niego.
Bruno Mars dotychczas bardzo często pojawiał się na branżowych imprezach w nakryciu głowy, co stało się jego znakiem charakterystycznym. Artysta twierdzi jednak, że wcale nie chce być kojarzony z tego typu dodatkami. Dlatego od teraz zamierza pokazywać się publicznie bez kapelusza.
- "Stał się moim znakiem firmowym tylko dlatego, że byłem... zbyt leniwy, żeby zajmować się włosami, spędzać czas u fryzjera. Mój menedżer bardzo nalegał, żebym koniecznie zostawił kapelusz, bo dzięki niemu ludzie mnie rozpoznają. A ja chce czuć się wolny! Dlatego przestałem go nosić." - opowiada artysta w rozmowie z gazetąPopcorn.
- "Stał się moim znakiem firmowym tylko dlatego, że byłem... zbyt leniwy, żeby zajmować się włosami, spędzać czas u fryzjera. Mój menedżer bardzo nalegał, żebym koniecznie zostawił kapelusz, bo dzięki niemu ludzie mnie rozpoznają. A ja chce czuć się wolny! Dlatego przestałem go nosić." - opowiada artysta w rozmowie z gazetąPopcorn.
Ale ja LoVvciiam jeegoo Kapelusiik ;( ;**
OdpowiedzUsuń